„Hej, wannabe Sherlock Holmes”: przyciągająca wzrok kampania Patricii Bullrich i jej plakat w stylu „Wujka Sama”

Plakaty z „ Wujkiem Samem”, historycznym symbolem amerykańskiego patriotyzmu, służyły do przekonywania żołnierzy do zaciągania się do sił zbrojnych w czasie wojny. Patricia Bullrich podchwyciła ten pomysł, będący jedną z jej ostatnich inicjatyw jako minister bezpieczeństwa, aby promować ścieżkę kariery śledczej w argentyńskiej policji federalnej.
Przyszły lider bloku Postępu Wolności w Senacie zamieścił na X zdjęcie plakatu naśladującego starca z długą, białą brodą , w cylindrze i wskazującego palcem wskazującym na każdego, kto na niego patrzy. W przeciwieństwie do barw amerykańskich, rysunek urzędnika ma w tle flagę Argentyny.
CHCESZ ZOSTAĆ DETEKTYWEM? SZUKAMY CIEBIE.
Nowa ścieżka kariery śledczego kryminalnego dla profesjonalistów @DFI_Arg PFA.
Dowiedz się więcej 👉🏼 https://t.co/pafKyux1ag pic.twitter.com/KMSjifxIeV
„Chcesz zostać detektywem? Szukamy właśnie Ciebie. Nowa ścieżka kariery śledczego dla profesjonalistów w @DFI_Arg PFA” – głosi podpis pod plakatem w piątkowym poście. Ścieżka kariery, o której mowa, jest ukierunkowana na śledztwa w sprawie przestępczości zorganizowanej i skomplikowanych przestępstw , z podejściem porównywalnym z tym stosowanym w FBI w Stanach Zjednoczonych.
Ogłoszenie zawierało kolejną perełkę: opublikowała na Instagramie nagranie , w którym zwraca się bezpośrednio do kamery, z tym samym apelem. „Hej, początkujący Sherlocku, chcesz zostać detektywem i walczyć z przestępczością zorganizowaną?” – głosi wiadomość dołączona do filmu, w którym znajduje się nawet zdjęcie aktora Benedicta Cumberbatcha wcielającego się w rolę detektywa w serialu Netflixa.
Według PFA program „otwiera nowy rozdział w historii instytucji” i jest przeznaczony dla „młodych absolwentów, których powołaniem jest walka z przestępczością zorganizowaną”. Obejmuje on dziewięciomiesięczne intensywne szkolenie z zakresu dochodzeń kryminalnych, technologii i praktyki policyjnej, a kończy się awansem na stopień podinspektora.
Rejestracja rozpocznie się w grudniu 2025 r. Wymagania rejestracyjne to: obywatelstwo Argentyny, wykształcenie wyższe, wiek do 40 lat, nienaganna historia kariery oraz pozytywne przejście oceny predyspozycji psychologicznych, medycznych i fizycznych.
Sześćdziesiąt jeden lat temu w Waszyngtonie Kongres ogłosił go „przedstawicielem symbolu narodowego Stanów Zjednoczonych”. Jest to starszy mężczyzna z długą, białą brodą, ubrany w barwy swojego kraju, w cylindrze i wskazujący palcem na każdego, kto na niego spojrzy.
Pod jego postacią znajduje się duży napis: „Chcę cię do armii USA”. Tak, ten plakat rekrutacyjny, używany podczas obu wojen światowych, jest najsłynniejszym na świecie.
Wujek Sam istniał naprawdę. Nazywał się Samuel Wilson i był rzeźnikiem z Troy w stanie Nowy Jork, który walczył w wojnie o niepodległość i dostarczał żywność armii w latach 1812-1815. W tym czasie kraj ponownie pogrążył się w wojnie z Wielką Brytanią.
Pewnego razu gubernator Nowego Jorku Daniel Tompkins odwiedził fabrykę Wilsona i zauważył, że na beczkach z mięsem widnieją inicjały „US”, co również oznacza Stany Zjednoczone. Żartobliwie powiedziano mu, że „US” odnosi się do Wujka Sama.
Z biegiem lat Wilson stał się znany w całym kraju jako Wujek Sam i prototyp idealnego Amerykanina. Co więcej, ponieważ inicjały jego pseudonimu pokrywały się z inicjałami kraju, podsycał patriotyzm.
Prawie pół wieku po śmierci prawdziwego Wujka Sama, rysownik James Montgomery Flagg, jeden z najlepiej opłacanych ilustratorów w kraju, uwiecznił go na słynnym plakacie rekrutacyjnym.
Montgomery oparł portret na własnej twarzy , choć namalował go w starszym wieku i dodał długą brodę. Zainspirował się również podobnym plakatem z wizerunkiem brytyjskiego ministra wojny Herberta Kitchenera, stworzonym w 1914 roku.
Około czterech milionów egzemplarzy plakatu z Wujkiem Samem rozprowadzono w całym kraju w latach 1917-1918, po wypowiedzeniu przez Stany Zjednoczone wojny Niemcom. Plakat odniósł tak duży sukces, że rząd zlecił wykonanie nowej wersji w czasie II wojny światowej.
Od tamtej pory wcielenia Wujka Sama są niemal nieskończone . Poza występami w kampaniach politycznych, występował w komiksach i kreskówkach, inspirował się kostiumami, a nawet mógł przeobrazić się w Świętego Mikołaja lub seksowną kobietę, która mówi: „Chcę cię”.
Otrzymuj wszystkie wiadomości, relacje, historie i analizy od naszych wyspecjalizowanych dziennikarzy bezpośrednio na swój adres e-mail.
CHCĘ TO OTRZYMAĆ
Clarin



